Błogosławieństwo przed ślubem Błogosławieństwo udzielane przez rodziców Państwu Młodym, stanowi jeden z bardziej wzruszających i istotnych elementów tradycyjnego wesela. Wywodzi się ono z dawnej tradycji nazywanej przenosinami, które były symbolicznym opuszczeniem domu przez młodych, choć w sposób szczególny dotyczyło to przede wszystkim panny młodej. Żegnała się ona wówczas nie tylko z rodziną i z dotychczasowym domem, ale także z meblami i sprzętami. Nieodłączną częścią przenosin, oprócz pożegnania były przeprosiny i wreszcie prośba o błogosławieństwo. Brak błogosławieństwa źle wróżył, uznawano bowiem, że jeżeli coś jest bez błogosławieństwa jest przeklęte. W błogosławieństwie uczestniczyła rodzina młodej i jej druhny. Błogosławieństwo dziś Dzisiejsze błogosławieństwo uległo w stosunku do omówionego obyczaju, zdecydowanemu uproszczeniu. Do błogosławieństwa powinno dojść w domu jednego z narzeczonych, zgodnie ze zwyczajem jest to dom rodzinny panny młodej. W obrzędzie udział brać powinni rodzice obojga przyszłych małżonków oraz wszystkie bliskie ich sercom osoby (dziadkowie, rodzeństwo, chrzestni). Na okrytym białym obrusem stole powinien znaleźć się krzyż, naczynie ze święconą wodą i tradycyjna wiązanka z mirty. Możecie także zapalić świece. Jak przebiega błogosławieństwo? Błogosławieństwo zaczyna się prośbą młodych skierowaną do rodziców: „Prosimy Was o błogosławieństwo”. Nie ma ściśle określonych słów, jakimi odpowiadają rodzice. Może to być krótkie błogosławieństwo: „na nową drogę życia błogosławię Wam, w imię Ojca i Syna i Duch Świętego. Amen. Bądźcie szczęśliwi i żyjcie w pokoju” lub dłuższy gotowy tekst. Rodzice mogą też sami przygotować tekst błogosławieństwa, w którym znaleźć mogą się życzenia i rady, którymi chcieliby pożegnać swoje dzieci. Słowa błogosławieństwa wypowiada się kreśląc na czołach przyszłych małżonków znak krzyża i kropiąc ich święconą wodą. Następnie należy podać dzieciom do ucałowania krzyżyk. Po błogosławieństwie para młoda powinna podziękować rodzicom za trud jaki włożyli w ich wychowanie, za udzieloną przez nich pomoc, dobro i miłość. Teksty na błogosławieństwo Pożegnanie z dzieckiem, które zakłada własną rodzinę jest wzruszające zarówno dla młodych, jak i rodziców. Jeśli nie wiecie, co powinniście powiedzieć, mamy dla Was kilka propozycji. 1. Błogosławię Was w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego na nową drogę życia. 2. Kochane dzieci! Jako rodzice cieszymy się, że udało Wam się znaleźć siebie i odkryć skarb miłości. Akceptujemy Waszą wolę i pragniemy Wam pobłogosławić w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. 3. Boże, Nasz Ojcze! Błogosław naszym dzieciom, które połączyłeś miłością. Niech będą dla świata obrazem miłości Chrystusa. Obdarz ich potomstwem i pozwól dożyć szczęśliwej starości, a błogosławieństwo Twoje Boże niech pozostanie z nimi na zawszę w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. 4. Kochana (imię Panny Młodej)! Przez wiele lat mieszkałaś z nami, a dzisiaj staniesz u boku swego męża. Przejmiesz troski o Wasz dom i o Wasze dzieci. Pragnę byś była szczęśliwą żoną i matką, abyś była wsparciem dla swego męża. Kochane dzieci! Budujcie swe życie na mocnym fundamencie, na wspólnej wzajemnej miłości, wierności Bogu i jego przykazaniom. Polecam Was Maryi – Matce Pięknej Miłości i z serca Was błogosławię na nową drogę życia. W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. 5. Stanęli sami państwo młodzi w parze, A kto was rozłączy, tego Pan Bóg skarze. Nie rozłączy was nikt i nie może Chyba tylko Ty z nieba Wszechmogący Boże. 6. Kochani Młodzi przybywam do was w te głosy, Aby wasze imiona brzmiały pod niebiosy. A więc do was się zwracam mili goście, O błogosławieństwo dla Młodej Pary proście. Niech im na nowej drodze życia świat pokorny będzie. Rodzice swą córkę w obcy dom wydają, Jak Pan Bóg Ewę Adamowi w raju. Szczerze ją wychowali, pilnowali jak źrenicę w oku Teraz od was odchodzi, nie wzbraniajcie jej w progu Teraz do was się zwracam Państwo Młodzi Pomyślcie, czym będziecie po chwili. Może los was ciężki spotka, a może ominie. Wychodźcie, padajcie rodzicom do stóp. Całujcie im ręce, nogi Bo wstępujecie w dom Boży, na stopnie ołtarza I nikt was nie rozłączy, aż przy progu cmentarza. 7. Gdy się do domu Bożego wybrać macie Powiem słów kilka, proszę posłuchajcie Radosną nowinę niesie wiatr dookoła Dwa kochane serca on do siebie woła I nuci melodię miłości Bóg sam obdarzył ich szczęściem swej wierności A teraz (imię młodej) kochana Żegna cię ojciec i matka zapłakana Oczy Ojca niebieskiego spoglądają I błogosławieństwa Wam udzielają On (lub imię młodego) przyjechał tu z rodziną swoją By Cię (imię młodej) za żonę pojąć Bo widział w Tobie szlachetne serce Zanim swoje oddać Ci zechce A panu młodemu powiem słów parę Żebyś jej nie brał jako ofiarę Za małżonkę weź ją sobie Żyjcie tak, abyście oboje byli w niebie I proszę Cię panie młody Abyś Ty pierwszy był zawsze do zgody Za to Bóg da Ci nagrodę Kiedy Ty w domu utrzymasz zgodę A Wy muzykanci dłużej nie zwlekajcie Tylko Parze Młodej ("Serdeczną Matkę") zagrajcie W błogosławieństwie możecie posłużyć się także znanymi cytatami, po których nastąpi proste błogosławieństwo: „na nową drogę życia błogosławię Wam, w imię Ojca i Syna i Duch Świętego. Amen” Musicie być silni miłością, która wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystko przetrzyma. Tą miłością, która nigdy nie zawiedzie. (Jan Paweł II) Błogosławieństwo jest piękną tradycją, z której nie powinniśmy rezygnować.
Z tego samego powodu ich błogosławieństwo ma szczególną wartość. Właśnie dlatego rodzice uroczyście błogosławią dziecko przed chrztem i ślubem. Warto to robić również w innych sytuacjach, np. przed pierwszą spowiedzią, Komunią Świętą czy bierzmowaniem. A mniej uroczyście – na co dzień.
Autor Wiadomość Tytuł: BłogosławieństwoNapisane: 10 mar 2012, 11:53 Dołączył(a): 10 mar 2012, 11:46Posty: 1 W niektórych regionach Polski przed błogosławieństwem rodziców, małe dziecko mówi wierszyk dla Państwa Młodych. Moim zdaniem to bardzo ładny zwyczaj, który chciałabym zrealizować na ślubie siostry. Czy ma ktoś takowe gotowe wierszyki dla dzieci??? Góra Reklama magda0307 Tytuł: Re: BłogosławieństwoNapisane: 07 maja 2012, 19:31 Dołączył(a): 06 gru 2010, 13:53Posty: 921Lokalizacja: Ostrołęka szczerze mówiąc pierwsze słyszę o takim zwyczaju, ale chętnie usłyszałabym wierszyk od swojej siostrzenicy lub chrześniaka Góra GabryŚŚŚka Tytuł: Re: BłogosławieństwoNapisane: 10 lip 2012, 21:09 Dołączył(a): 10 lip 2012, 20:48Posty: 3 hmm... u mnie też nie ma takiego zwyczaju, ale to bardzo miłe musi być jak małe dziecko recytuje jakiś tekst przy błogosławinach Góra BlueSky Tytuł: Re: BłogosławieństwoNapisane: 17 sie 2012, 11:26 Dołączył(a): 17 sie 2012, 11:12Posty: 6 u nas mówili, ale nie wiem skąd bratowa brała wierszyk, wpisz w wyszukiwarkę, na pewno znajdziesz coś Góra anetkamm Tytuł: Re: BłogosławieństwoNapisane: 19 lis 2012, 13:24 Dołączył(a): 19 lis 2012, 13:19Posty: 5 Ja nic takiego wcześniej nie widziałam. Może w internecie się coś znajdzie. Wujek Google wie wszystko. Ale jak mogła bym coś polecić to uwielbiam Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą Góra SklepJubilerskiCom Tytuł: Re: BłogosławieństwoNapisane: 05 kwi 2013, 12:45 Dołączył(a): 05 kwi 2013, 12:32Posty: 7 Również pierwsze słyszę. A skąd wziąć małe dziecko, jak w rodzinie nie ma? U nas było "normalne" błogosławieństwo. Mieliśmy wierszyki dla rodziców od ks. Góra romantycznakate Tytuł: Re: BłogosławieństwoNapisane: 21 cze 2013, 06:52 Dołączył(a): 31 sty 2013, 17:01Posty: 173Lokalizacja: Katowice Też pierwsze słyszę o takim zwyczaju U nas było bardzo zwyczajnie, żeby nikt się nadmiernie nie wzruszył i żeby nie było jakoś sztucznie Góra bubulek24 Tytuł: Re: BłogosławieństwoNapisane: 02 wrz 2013, 11:54 Dołączył(a): 29 sie 2013, 07:43Posty: 3 U nas było błogosławieństwo przed ślubem - klęknęliśmy na schodach kościoła i rodzice nam błogosławili, bardzo fajny i wzruszający moment Góra konfirmata Tytuł: Re: BłogosławieństwoNapisane: 05 wrz 2013, 11:52 Dołączył(a): 05 wrz 2013, 11:46Posty: 1 A jak było u was z bardzo fajnym zwyczajem przenoszenia przez próg świeżo poślubionej małżonki? U nas to nie wyszło, bo wracaliśmy do domu z torbami Góra Aida80 Tytuł: Re: BłogosławieństwoNapisane: 25 paź 2013, 12:06 Dołączył(a): 23 paź 2013, 13:26Posty: 5 pierwszy raz slysze o taki zwyczaju brzmi calkiem ciekawie Góra
Według tradycji, błogosławieństwo to wsparcie pochodzące od Boga, udzielane za pośrednictwem rodziców, które ma pomagać Młodej Parze zarówno duchowo, jak i materialnie. Przebieg ceremoniału i konieczne akcesoria. Błogosławieństwo dla narzeczonych najczęściej odbywa się bezpośrednio przed ślubem w domu rodzinnym Panny Młodej.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-02-26 22:36:32 Angel_81 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-02 Posty: 52 Wiek: 23 Temat: Ślub, błogosławienstwo i dylemat. Proszę o radę Witam,Planujemy ślub za półtora roku.. Tradycyjnie ślub powinien być w parafii panny młodej i błogosławieństwo w jej domu. \Mieszkam w niewykonczonym domu( nie ma nawet normalnej łazienki ani kuchni) i wstyd mi byłoby zaprosić rodzinę mojego narzeczonego do takich warunków a jak na razie nie mam funduszy na wykończenie. Poza tym dzieli nas 35 km, więc wpadliśmy na pomysł żeby wziąść ślub w Jego parafii. Upatrzyliśmy salę weselną bliżej domu mojego narzeczonego. Jednak co z błogosławieństwem? Czy byłaby w porządku opcja błogosławieństwa w Jego domu tzn. pojechałabym do Niego i tam się przebrała w suknie itd? Może ktoś ma jakiś inny pomysł? Słyszałam o tym że zamiast błogosławieństwa ojciec może zaprowadzić PM do ołtarza jednak moi rodzice mają po 70 lat a ojciec ma problemy z chodzeniem- więc to odpada. Do tego ojciec ma taki charakter despoty i raptusa i poprostu obawiam się że na weselu zacznie wygłaszac swoje poglądy i się z kimś pokłóci tak jak z połową o radę bo nie wiem jak to zorganizować. 2 Odpowiedź przez Cayenne81 2013-02-27 10:04:07 Cayenne81 Bardzo Wnikliwa Obserwatorka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-10 Posty: 16,311 Odp: Ślub, błogosławienstwo i dylemat. Proszę o radęteraz normalne jest branie slubu w innej parafii,niektórzy do kościoła jadą np. z hotelu i tam odbywa się błogosławieństwo,nie widze nic dziwnego abyś miała wyjść z domu swojego przyszłego meza i tam tez przyjeła błogosławieństwozreszta znam osoby które z błogosławieństwa zrezygnowały 3 Odpowiedź przez Kizia75 2013-02-27 11:56:10 Kizia75 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-27 Posty: 1,235 Odp: Ślub, błogosławienstwo i dylemat. Proszę o radę lena812 napisał/a:teraz normalne jest branie slubu w innej parafii,niektórzy do kościoła jadą np. z hotelu i tam odbywa się błogosławieństwo,nie widze nic dziwnego abyś miała wyjść z domu swojego przyszłego meza i tam tez przyjeła błogosławieństwozreszta znam osoby które z błogosławieństwa zrezygnowałyNp. my . Po prostu moi rodzice są nie za bardzo wierzący, a właściwie tata jest ateistą, więc błogosławieństwo (które jest religijnym rytuałem) byłoby po prostu sztuczne. Ja sama głupio bym się czuła, jakbym uczestniczyła w tym zwyczaju. Dla mnie jest on trochę archaiczny, bo obecnie młodzi sami sobie wybierają partnera i nie oglądają się zwykle na zgodę rodziców. Oczywiście, jeśli moja córka lub syn poprosi mnie o błogosławieństwo, to zrobię to dla nich, chociaż pewnie będę się czuła dziwnie. To klękanie przed rodzicami, ręce nad głową, nie lubię tego zwyczaju, jest zbyt "teatralny", taki sztuczny. Wolałabym po prostu powiedzieć córce (i zięciowi), że cieszy mnie ich decyzja i życzę im szczęścia w małżeństwie, niż odgrywać jakąś "szopkę". Podobnie odprowadzanie panny młodej przez ojca, jest już w tej chwili pustym zwyczajem. Symbolika tego zwyczaju mówi o tym, że ojciec oddaje swoją córkę innemu mężczyźnie, przekazuje mu ją pod opiekę. Jak to się ma do tego, że teraz młode niezależne kobiety same sobie wybierają mężów i bynajmniej nie są pod ich "opieką", tylko wspólnie jako równoprawni partnerzy budują rodzinę? No chyba, że ktoś kultywuje bardzo tradycyjny model rodziny, gdzie to mężczyzna jest "głową" opiekującą się rodziną, a żona siedzi w domu i zajmuje się podtrzymywaniem domowego ogniska. Allan Sandale, Carnegie Institution w Pasadenie: "Świat we wszystkich swych składowych częściach i zależnościach jest zbyt skomplikowany, aby mógł być wyłącznie rezultatem przypadku."Artur Leonard Schawlow - fizyk,noblista: "Wydaje mi się, że będąc skonfrontowani z cudami życia i wszechświata, należy zadać sobie pytanie dlaczego, a nie po prostu jak. Jedyne możliwe odpowiedzi są religijne..." 4 Odpowiedź przez Cayenne81 2013-02-27 13:01:00 Cayenne81 Bardzo Wnikliwa Obserwatorka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-10 Posty: 16,311 Odp: Ślub, błogosławienstwo i dylemat. Proszę o radęKizia no ja będąc 13 lat z moim i mamy 2 dzieci ,to też wydaje mi sie że gdybyśmy chcieli wziąść ślub,to w naszym przypadku błogosławieństwo było by po prostu smieszne 5 Odpowiedź przez 2013-02-27 13:53:56 Ostatnio edytowany przez (2013-02-27 14:01:44) 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: fotograf Zarejestrowany: 2012-02-22 Posty: 3,182 Wiek: 32 Odp: Ślub, błogosławienstwo i dylemat. Proszę o radę Angel_81 napisał/a:Tradycyjnie ślub powinien być w parafii panny młodej i błogosławieństwo w jej ślubne są w dzisiejszych czasach propozycjami standardowych okołoślubnych i ślubnych zachowań. Powinny być przez przyszłych Młodych traktowane jako coś, co może wystąpić w ich scenariuszu ślubnym, ale nie musi. WSZYSTKO powinno być wolą i życzeniem Państwa można ślepo się do nich stosować, gdy warunki na to nie pozwalają lub ktoś nie ma na to napisał/a:Może ktoś ma jakiś inny pomysł?Jeśli obydwoje zgadzacie się na błogosławieństwo, to może ono odbyć się tak na prawdę w dowolnym miejscu. Pary, które biorą ślub poza miejscem zamieszkania, organizują je, tak jak wspomniała lena np. w apartamencie hotelu, gdzie przebywają przed i po będziecie mieszkać w domu narzeczonego, to miejsce to jest naturalnie do tego napisał/a:Słyszałam o tym że zamiast błogosławieństwa ojciec może zaprowadzić PM do ołtarzaJeśli wybierzesz taką opcję, sprawdź to w wybrane parafii, bo nie każdy ksiądz zgadza się na takie napisał/a:Po prostu moi rodzice są nie za bardzo wierzący, a właściwie tata jest ateistą, więc błogosławieństwo (które jest religijnym rytuałem) byłoby po prostu nas zamiast religijnego błogosławieństwa, była forma zbiorowego ściskania się i życzeń od rodziców i teściów. Taka spontaniczna i naturalna forma rodzinnego przytulańca ; )Też było uroczyście, a przy tym bardzo radośnie i sympatycznie. Kizia75 napisał/a:Symbolika tego zwyczaju mówi o tym, że ojciec oddaje swoją córkę innemu mężczyźnie, przekazuje mu ją pod opiekę. Jak to się ma do tego, że teraz młode niezależne kobiety same sobie wybierają mężów i bynajmniej nie są pod ich "opieką", tylko wspólnie jako równoprawni partnerzy budują rodzinę? No chyba, że ktoś kultywuje bardzo tradycyjny model rodziny, gdzie to mężczyzna jest "głową" opiekującą się rodziną, a żona siedzi w domu i zajmuje się podtrzymywaniem domowego ja tam bardzo chciałam, żeby mój tata prowadził mnie do ślubu. Nie miało być to jednak wyrazem tradycyjnego podporządkowania kobiety mężczyźnie. Ja po prostu chciałam zrobić mojemu tacie frajdę. Fajnie było iść obok niego i patrzyć jak dumnie prowadzi córkę do ślubu. Symbolika była taka jedynie: że o to z bliskim memu sercu ojcem, podążam w ramiona drugiego kochanego faceta - Olek 6 Odpowiedź przez Kizia75 2013-02-27 14:13:08 Kizia75 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-27 Posty: 1,235 Odp: Ślub, błogosławienstwo i dylemat. Proszę o radę napisał/a:A ja tam bardzo chciałam, żeby mój tata prowadził mnie do ślubu. Nie miało być to jednak wyrazem tradycyjnego podporządkowania kobiety mężczyźnie. Ja po prostu chciałam zrobić mojemu tacie frajdę. Fajnie było iść obok niego i patrzyć jak dumnie prowadzi córkę do ślubu. Symbolika była taka jedynie: że o to z bliskim memu sercu ojcem, podążam w ramiona drugiego kochanego faceta No chyba, że tak rozumieć tę symbolikę , no ale to trochę krzywdzące wobec kochającej mamy w takim razie. Allan Sandale, Carnegie Institution w Pasadenie: "Świat we wszystkich swych składowych częściach i zależnościach jest zbyt skomplikowany, aby mógł być wyłącznie rezultatem przypadku."Artur Leonard Schawlow - fizyk,noblista: "Wydaje mi się, że będąc skonfrontowani z cudami życia i wszechświata, należy zadać sobie pytanie dlaczego, a nie po prostu jak. Jedyne możliwe odpowiedzi są religijne..." 7 Odpowiedź przez 2013-02-27 14:30:31 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: fotograf Zarejestrowany: 2012-02-22 Posty: 3,182 Wiek: 32 Odp: Ślub, błogosławienstwo i dylemat. Proszę o radę Kizia75 napisał/a: napisał/a:A ja tam bardzo chciałam, żeby mój tata prowadził mnie do ślubu. Nie miało być to jednak wyrazem tradycyjnego podporządkowania kobiety mężczyźnie. Ja po prostu chciałam zrobić mojemu tacie frajdę. Fajnie było iść obok niego i patrzyć jak dumnie prowadzi córkę do ślubu. Symbolika była taka jedynie: że o to z bliskim memu sercu ojcem, podążam w ramiona drugiego kochanego faceta No chyba, że tak rozumieć tę symbolikę , no ale to trochę krzywdzące wobec kochającej mamy w takim kościółek nie był bardzo duży, więc nie dało się kroczyć w kilkuosobowym rzędzie Moja kochana mama dumnie kroczyła za nami w drugim rzędzie z moją świadkową. Można powiedzieć, że również odprowadziła córkę do witała mnie i męża chlebem i solą przed weselem, więc można powiedzieć, że również została wyróżniona - Olek Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
W zależności od regionu, lista popularnych tradycji ślubnych i weselnych może być różna, jednak do najczęściej kultywowanych, niezależnie od części Polski, należą: powitanie pana i panny młodej chlebem i solą przez rodziców, błogosławieństwo, sypanie ryżem lub grosikami 💰, oczepiny oraz wspólne krojenie tortu weselnego
reklama Obrzęd błogosławieństwa Pary Młodej dawniej nazywany był przenosinami. Symbolizował on opuszczenie swojego domu rodzinnego przez przyszłych Małżonków, a w głównej mierze przez Pannę Młodą. Akt błogosławieństwa ślubnego był zawsze niezmiernie ważnym i niepomijanym obrzędem ślubnym i zazwyczaj odbywał się w gronie najbliższych członków rodziny, chrzestnych, bliskich przyjaciół czy druhen. Według staropolskiej tradycji ceremoniał błogosławieństwa Młodej Pary swój początek miał w pożegnaniu, podziękowaniach oraz przeprosinach, które córka składała rodzicom i najbliższej rodzinie, przyjaciołom, jak i domowi (sprzętom, pokojom etc.), do którego miała już nigdy nie powrócić. Po pożegnaniu następowało błogosławieństwo. Błogosławieństwo rodziców było krótkim elementem tradycji i początkiem (wstępem) do sakramentu małżeństwa, który odbywał się w kościele. W minionych czasach orszak Pana Młodego jechał pod dom Panny Młodej, gdzie rodzice błogosławili ją przed wyjściem do kościoła. Z jednej strony było to symboliczne pożegnanie stanu panieńskiego oraz opuszczenie przez córkę domu rodzinnego, z drugiej natomiast zabezpieczenie jej przed złymi mocami. Dziś w złe duchy i moce mało kto wierzy, ale w moc błogosławieństwa – owszem duża część społeczeństwa. Jak w dzisiejszych czasach powinno więc wyglądać błogosławieństwo w polskich rodzinach? Słowo błogosławieństwo wywodzi się od łacińskiego słowa „benedicto”, które z kolei jest zlepkiem słów „bene”- dobrze oraz „dicere” – mówić. Błogosławić („bededicere”) to mówić o kimś bardzo dobrze, chwalić go, dziękować, pozdrawiać, życzyć dobra i szczęścia, jak i przyzywać łaskawości Boga i innych ludzi. W wierze katolickiej uznaje się, iż błogosławieństwo, jakie rodzice udzielają swoim dzieciom pochodzi od Boga – nawet, jeśli tymi, którzy je wymawiają są ludzie. Dar Bożego błogosławieństwa oznacza życie w zgodzie, pomyślności, rozwój i pełnie, zarówno w wymiarze duchowym, jak i materialnym. Tak pojmowane błogosławieństwo to wsparcie, jakiego Bóg udziela swemu stworzeniu. W Piśmie Świętym znaleźć można następujące słowa: „Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem. Tak będą wzywać imienia mojego nad Izraelitami, a Ja im będę błogosławił” (Lb 6, 24-27). Opis błogosławieństwa znaleźć można również u bp. Józefa Wysockiego „Rytuale rodzinne”. Dla osób wierzących błogosławieństwo jest wyjątkowo ważnym oraz symbolicznym wydarzeniem, a słowa, jakie wypowiadają rodzice stanowią źródło wsparcia i łaski na całe wspólne, przyszłe życie Młodej Pary. Rodzice błogosławią swoim dzieciom na nowej drodze życia, by Pan miał ich w swojej opiece, by całe życie żyli w spokoju i dostatku materialnym i duchowym. Dawniej wierzono, że bez udzielenia rodzicielskiego błogosławieństwa Młodej Parze nie będzie się wiodło w życiu. Błogosławieństwo miało im zapewnić pomyślność, szczęście oraz dostatek. Znak krzyża, wykonany na ich czołach, był życzeniem i prośbą rodziców, aby na ich nowej drodze życia opiekował się nimi Pan Bóg. Błogosławieństwo ślubne – przygotowania do błogosławieństwa Błogosławieństwo ślubne Młodej Pary powinno mieć miejsce w domu rodzinnym jednego z przyszłych małżonków, najczęściej jednak ceremonia ta odbywa się zgodnie z staropolską tradycją w domu Panny Młodej lub w przypadku dzisiejszych ceremonii, które organizowane są poza miejscem zamieszkania Młodej Pary i ich rodziców, w hotelu bądź mieszkaniu, gdzie aktualnie Młoda lub Młodzi mieszkają. Obowiązuje jednak jedna ważna zasada – ceremonia błogosławieństwa musi odbyć się zanim Młoda Para uda się do kościoła. Przed ślubem Pan Młody (o ile jest to możliwe) nocuje w domu swoich rodziców i w dzień ślubu przybywa wraz z nimi i gośćmi do domu Panny Młodej. W trakcie błogosławieństwa powinni być obecni oboje rodzice (nie jest to warunek konieczny – jeśli życie potoczyło się inaczej bądź któryś z rodziców już nie żyje, powinny być osoby bliskie sercu) ze strony Panny Młodej, jak i Pana Młodego oraz bardzo często spotyka się również dziadków, pradziadków czy chrzestnych, jak i rodzeństwo, które również może udzielić błogosławieństwa. Może również być obecna bliska rodzina, przyjaciele, druhny, bądź inne osoby, które chcemy żeby w tym ważnym momencie były obok nas. Wszyscy zgromadzeni powinni być już odświętnie ubrani i gotowi na ślub. Ważne jest również, by miejsce błogosławieństwa było odpowiednio i ładne przygotowane na tą szczególną okazje. Na stole przykrytym czystym (bardzo często białym) obrusem należy postawić krzyżyk (pasyjka) a przy nim wodę święconą i kropidło, jak i żywe kwiaty. Za kropidło posłużyć mogą również gałązki mirtu. Zdarza się, że Młoda Para zamawia w kwiaciarni dodatkowy, malutki bukiecik do udekorowania stołu na czas błogosławieństwa. Czasami spotyka się, że na stole znajdują się również zapalone świece (niektórzy zapalają świece chrzcielne Młodej Pary), a także Pismo Święte. Jak powinno wyglądać błogosławieństwo rodziców? Ceremonia błogosławieństwa ma swój początek, gdy jedno lub oboje przyszłych małżonków prosi swoich rodziców i/lub dziadków, obojga stron o błogosławieństwo. Narzeczeni klękają przed zgromadzanymi rodzicami i gośćmi (w niektórych regionach Polski wymaga się, aby Młoda Para klęczała na czymś białym np. małym obrusie – co symbolizuje czystość intencji). Następnie jedna z uczestniczących w obrzędzie osób, może przeczytać fragment Pisma Świętego. Najczęściej jest to fragment Ewangelii według świętego Jana ( tekst z Pisma Świętego może być również wybrany przez Młodą Parę): „W czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Oto słowo Pańskie” (J15, 9-12). Zgromadzeni odpowiadają „Chwała Tobie, Chryste”. Błogosławieństwo rozpoczyna matka Panny Młodej, następnie matka Pana Młodego, ojciec Pana Młodego oraz ojciec Panny Młodej. Po błogosławieństwu rodziców, pobłogosławić mogą również dziadkowie, bądź chrzestni czy rodzeństwo. Rodzice błogosławią swoje dzieci kciukiem znakiem krzyża świętego na czole, następnie kropią woda święconą i dają do pocałowania krzyż. Symbolicznie rodzice mogą również ucałować Młodą Parę w policzek, przekazując tym samym pocałunek pokoju. W niektórych regionach po błogosławieństwie pary Młodej następuje obrzęd błogosławieństwa wianka i wiązanki ślubnej. Jest to jednak mniej znany obrzęd i nie zawsze praktykowany. Najstarszy z rodziców wypowiada następujący tekst: „Panie Boże, twórco wszelkiego piękna, pobłogosław ten wianek i kwiaty, które są znakiem nowego życia, jakim nas obdarowujesz, spraw, aby słudzy Twoi, którzy dzisiaj zawrą sakramentalny związek małżeński, żyli zawsze w Twojej łasce i okazywali Ci wdzięczność za powołanie ich do wspólnoty życia i miłości. O to Cię prosimy, przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.”. Po tych słowach kropi wianek i wiązankę ślubną oraz wszystkich zgromadzonych wodą święconą. Po błogosławieństwie wszyscy razem mogą odmówić „Pod Twoją obronę…” polecając wszystkich a w szczególności Narzeczonych opiece Matki Najświętszej. Błogosławieństwo Młodej Pary jest bardzo wyjątkową i wzruszająca chwilą dla wszystkich zgromadzonych, głównie dla Narzeczonych oraz ich rodziców i najbliższej rodziny. Bardzo często łzy kręcą się w oku nie tylko w oczach Panny Młodej, a nawet ojców przyszłych małżonków, dlatego też proponuje się ograniczyć się do bardzo krótkiego obrzędu. Błogosławieństwo rodziców – gotowe teksty Błogosławieństwo rodziców nie jest z góry założone (skodyfikowane), dlatego też Rodzice, jak i Młoda Para mają swobodę w wyborze formy oraz treści, w jakiej ono nastąpi. Bardzo często Narzeczeni klękają przed rodzicami prosząc ich o błogosławieństwo, mówiąc po prostu „Kochani Rodzice, (ewentualnie rodzice i dziadkowie) prosimy Was o błogosławieństwo” – można jednak znaleźć lub wymyślić inny tekst. Rodzice, jeden po drugim w odpowiedniej kolejności, powinien wypowiedzieć słowa błogosławieństwa, które również mogą sobie ustalić lub wzajemnie wymyślić – mogą one brzmieć następująco: „Na nową drogę życia błogosławię was w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Bądźcie szczęśliwi i żyjcie w pokoju”. Rodzice mogą jednak pobłogosławić Młodą Parę w prostszy sposób („Niech Bóg wam błogosławi, Matka Boża otacza opieką, byście mieli szczęśliwą rodzinę i długie życie”) lub bardziej wyniosłym tekstem („Boże dobry Nasz Ojcze pobłogosław te Nasze dzieci, które złączyłeś w miłości, Niech będą dla Świata obrazem miłości Chrystusa i Kościoła, dozwól im razem dożyć szczęśliwej starości i obdarz potomstwem, a błogosławieństwo Twoje Boże Ojcze, Synu Boży i Duchu Święty niech im towarzyszy i pozostanie z nimi na zawsze.”). 1. „Synu/Córko na nową drogę życia niech Cię błogosławi Bóg wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty. Amen.” 2. „Jako Wasi rodzice cieszymy się, że odszukaliście siebie i odkryliście wielki skarb miłości, jaki Pan Bóg wlał w serce każdego z Was. Akceptujemy Waszą wolę i pragniemy Wam, jako narzeczonym udzielić naszego błogosławieństwa.” 3. „Niech Bóg Wam błogosławi abyście idąc na wspólną drogę życia miłowali się wzajemnie stanowiąc jedno serce i jedną duszę. Dom, który założycie podtrzymujcie wspólnym wysiłkiem, nasze błogosławieństwo rodzicielskie niech Wam towarzyszy w każdym dniu Waszego życia. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.” 4. „Musicie być silni miłością, która wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystko przetrzyma. Tą miłością, która nigdy nie zawiedzie” Jan Paweł I 5. „Boże dobry Nasz Ojcze pobłogosław te Nasze dzieci, które złączyłeś w miłości. Niech będą dla Świata obrazem miłości Chrystusa i Kościoła, pozwól im razem dożyć szczęśliwej starości i obdarz potomstwem, a błogosławieństwo Twoje Boże Ojcze, Synu Boży i Duchu Święty niech im towarzyszy i pozostanie z nimi na zawsze” 6. „Drogie dzieci polecam Was i Waszą miłość pod opiekę Matki Boskiej i z serca Was błogosławię. W Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego.” 7. „Boże dobry Nasz Ojcze pobłogosław te Nasze dzieci, które złączyłeś w miłości. Niech będą dla Świata obrazem miłości Chrystusa i Kościoła, pozwól im razem dożyć szczęśliwej starości i obdarz potomstwem, a błogosławieństwo Twoje Boże Ojcze, Synu Boży i Duchu Święty niech im towarzyszy i pozostanie z nimi na zawsze.” 8. „Jako wasi rodzice cieszymy się, że odszukaliście siebie i odkryliście wielki skarb miłości, jaki Pan Bóg wlał w serce każdego z was. Akceptujemy Waszą wolę i pragniemy Wam, jako narzeczonym udzielić naszego błogosławieństwa.” 9. „Boże dobry Nasz Ojcze pobłogosław te Nasze dzieci, które złączyłeś w miłości, Niech będą dla Świata obrazem miłości Chrystusa i Kościoła, dozwól im razem dożyć szczęśliwej starości i obdarz potomstwem, a błogosławieństwo Twoje Boże Ojcze, Synu Boży i Duchu Święty niech im towarzyszy i pozostanie z nimi na zawsze.” 10. „Udzielam Wam błogosławieństwa na nową drogę życia, bądźcie szczęśliwi i żyjcie w pokoju.” 11. „Kochane dzieci. Zapamiętajcie na zawsze słowa Saint – Exupery’ego: „Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej ci jej zostanie.” Idźcie i cieszcie się swoją miłością. Błogosławimy Wam z całego serca, w Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.” 12. „Camus pisał: „Kochać człowieka to pragnąć razem z nim się zestarzeć…” Mamy nadzieje, ze dożyjecie wspólnie sędziwych dni i będziecie się kochać tak samo jak dzisiaj. Tego Wam życzymy i błogosławimy z całego serca ten związek oraz Wasza miłość.” 13. „Drogie Dzieci! Bądźcie dla siebie zawsze najważniejszymi osobami na świecie, nie zapominajcie o rodzicach i napełnijcie miłością Wasz nowy dom. Bądźcie szczęśliwi! 14. „Życie szczęśliwe jest przede wszystkim dla tych, którzy maja wsparcie swoich najbliższych. Pamiętajcie o tym, tworząc swoja rodzinę, która będzie już na zawsze częścią Naszej. Przyjmijcie nasze skromne, ale z serca płynące błogosławieństwo na nowa drogę życia.” reklama
Błogosławieństwo rodziców przed ślubem to jeden z najstarszych obrzędów, a mimo to młodzi ludzie nie chcą z niego rezygnować. W dalekiej przeszłości odmowa błogosławieństwa przez rodziców czy dziadków była wręcz przeszkodą w zawarciu związku małżeńskiego, wystarczy przypomnieć sobie słynny film “Trędowata”.
Przed mszą ślubną warto zaplanować kilka minut na błogosławieństwo rodziców dla narzeczonych – nawet jeśli spotkają się oni ze sobą dopiero na miejscu, w kościele. Błogosławieństwa można udzielić zarówno w domu jak i przed świątynią lub w przedsionku czy też Ja powiem wam, tak. Błogosławieństwo to tylko obrzęd w domu. Każdy robi jak uważa, to nie od tego zależy jak długo i z kim uda nam się przezyć ileś te lat. Ja z moją matką zyję- od lat jak pies z kotem. Urodziła mnie i wiecie co tego załuje i setki spraw. Kłotnie, wspólne lata w żalu - mieszakmy razem nadal. Te chwile zawsze powodują, że łezka się kazdemu z nas zakręci, nawet nie wiem jak byłby to mężczyzna twardy i kobieta silna- to te chwile powodują jak są bardzo ale to bardzo delikatni. I TE WŁASNIE CHWILE- ZAPAMIETAJĄ. WIADOMO JESLI BRAK RODZICÓW- TO CHOCIAŻ CHRZEŚNI. JEŚLI NIE MA- TO NALEZY USZANOWAĆ I NIE POWINNO BYĆ WOGÓLE. SIOSTRA TO NIE MATKA. TYLJO RODZICE I RODZICE CHRZESNI- ;) NIE POWINNA SIĘ USTAWIAĆ KOLEJKA BABINEK ITD. TO ONI ICH TYLKO WYCHOWALI RAZEM A NIE BABCIA- CO DZIECKO TRZYMAŁA CHWILE NA REKU LECI I JA MASCIA SMARUJE. BEZ NADZIEJE. JESLI SYTUACJA - CHOROBA- nalezy siasc i ustalić.. jesli nie mogą się dogadać- REZYGNACJA. całkowita!!!!!ALE DRUGA STRONA TEGO ZNACZENIA PO PANNA MLODA MA NIE PLAKAC W DZIEN SLUBU ANI PAN MLODY. A TO SĄ PRZYKRE CHWILE- GDY ICH NIE MA. ROZNE MAMY SUTUACJE- JA SIĘ JEJ OBAWIAM JAK TO U NAS ZA 7 MIESIECY BĘDZIE- ALE POWIEM WAM TAK. JESLI NIE MOŻNA NIC USTALIĆ I MAJĄ BYC KŁOTNIE I PLACZ. NIE ROBCIE TEGO WCALE. Z UWAGI NA CHOROBY I NIE MOZNOSC PODEJSCIA RODZICOW- TO WY POWINNIŚCIE PÓJŚC SAMI TAM,- I POPROSIĆ O BŁOGOSLAWIENSTWO- BEZ KAMER BEZ LUDZI- TYLKO WY DWOJE DO RODZICOW- UKLĘKNAĆ I PROSZĘ POBŁOGOSŁAW NAS OJCZE I MATKO. JESLI OBOJE SĄ NP. CHORZY- NIECH CIĘ TYLKO POCAŁUJE LUB ZROBI ZNAK KRZYZA W POWIETRZU- TO WIELE ZNACZY NIE ROBCIE TAK- ZE SIĘ TEGO WSTYDZICIE- BO JEST BRUDNO I LUDZIE ZOBACZĄ IDZCIE TYLKO WY SAMI- TO JEST WASZE 10 MINUT - 5 NAWET. ALE RODZIC, KTÓRY NIE AKCEPTUJE WYBORU- TEŻ ZROBI ZNAK KRZYZA- BO WAS MIMO TEGO BARDZO ALE TO BARDZO KOCHA I WIESZCIE MI MAM 31 LAT I OBSERWOWALAM WESELA I BYŁAM. ZAŁUJĄ, ŻE NIE BYLI A SERCA STARSZYCH LUDZI SĄ TAKIE JAK WTEDY KIEDY WAS "ROBILI" NIESETY- Z MIŁOŚCIA. MIŁOŚC IM NALEŻY ZAWSZE OKAZAĆ:). WY MACIE PODAC REKĘ ZAWSZE- JA TO SAMO ZROBIE- MIMO WIELU ZŁYCH DNI I PRZYKROŚCI. ALE SZACUNEK NALEŻY MIEC ZAWSZE I WTEDY ZADNO Z WAS NIE BĘDZIE ZA ILEŚ LAT TEGO ZALOWAĆ. A JAK SIĘ MACIE ROZWIESĆ - TO TO WAM I TAK NIE POMOZE. TO WY SAMI ZDECUDUJECIE. KOCHAJCIE SIĘ NAPRAWDE- A MIŁOSC I WY = WIELE LAT.” 3) You shall have no other gods beside me. (4) Do not make for yourself a carved image of anything that is in the heavens above, and on the earth below, and that is in the water under the earth.
8 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 6459 Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00. Posty: 2879 IP: Poziom: Niemowlak 9 czerwca 2011 14:32 | ID: 555160 Tak sobie przeglądałem naszą wiki, zaczytałem się w hasło o błogosławieństwie: i przyszło mi takie coś do głowy. Czy w momencie, gdy jeden z przyszłych małżonków jest niewierzący, błogowsławieństwo powinno się odbyć, czy może lepiej uszanować odmienność poglądów osoby i lepiej zrezygnować z tej części uroczystości? Co myślicie? 9 czerwca 2011 14:38 | ID: 555166 Uważam, że w tej sytuacji przyszli małżonkowie muszą razem ustalić jak chcą by ten dzień wyglądał. Błogosławieństwo robi się chyba tylko przed ślubem kościelnym. Jeżeli zatem ktoś nie wierzący się na taki ślub decyduje to może uszanować i chęć swojego partera oraz jego rodziny do przeprowadzenia błogosławieństwa. 9 czerwca 2011 14:38 | ID: 555167 Ja bym nie zrezygnowala z blogoslawienstwa....mozna go przeciez udzielic jednemu z przyszlych malzonkow. 3 Bartt Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23. Posty: 5452 9 czerwca 2011 15:13 | ID: 555203 Jedno z drugim może mieć coś wspólnego, ale nie musi. To przecież nie jest obrzęd religijny. 9 czerwca 2011 17:15 | ID: 555304 Wydaje mi się, że dla osoby wierzącej i rodziców przyszłych małżonków jest to ważne i zarazem wzruszające wydarzenie i nie trzeba z niego rezygnować. Zawsze może to być rodzaj życzeń na nową drogę życia. Tak było u mnie. Z tym, że nie do końca chodziło o mojego męża a rodziców. Ci wierzący operowali krzyżem i wodą święconą a ci drudzy po prostu złożyli wylewne życzenia i ucałowali nas. Było ok. Na DVD postanowiliśmy mieć podczas tej ceremonii ładny podkładm muzyczny... 5 irenaS Zarejestrowany: 28-06-2011 15:36. Posty: 4 18 lipca 2011 14:21 | ID: 591196 Ja myślę, że typowe błogosławieństwo to raczej w rodzinach bardzo wierzących, w innych, gdzie do kościoła chodzi sie raz w roku to raczej życzenia, nawet bez klękania :) Głupio bym się czuła błogosławiąc krzyżem córkę, skoro nasza wiara wynika z tradycji, a nie z rzeczywistej wiary. 18 lipca 2011 14:28 | ID: 591199 Moj brat mial blogoslawienstwo jednostronne w kosciele Bratu ksiadz udzieli slubu koscielnego a bratowej nie Dziwne to troche bylo , ale moja mama oto zabiegala 7 penia Zarejestrowany: 05-08-2011 07:58. Posty: 2 5 sierpnia 2011 08:10 | ID: 605074 Wiecie co, a dla mnie to wszystko jest na pożądku dziennym. Mój tato nie chodzi do Kościoła, mama od święta więc ja uznałam, że farsą będzie aby nas błogosławili Krzyżem. i obyło sie bez, życzyli nam tylko wszystkiego najelpszego i tyle. i oboje jesteśmy zadowoleni. 5 sierpnia 2011 11:05 | ID: 605192 Niech się naradzą wcześniej. Niejeden jeszcze będą mieli dylemat przed sobą w przyszłości związany z tak odmiennymi przekonaniami religijnymi i niejedną spotkają na drodze trudność. Będą musieli o tym rozmawiać, jeśli nie chcą sobie komplikować życia jeszcze bardziej.
Tradycyjnie błogosławieństwo odbywa się w dniu ślubu, przed wyjściem do kościoła, w domu, w salonie Ale nie jest to jedyna forma tego tradycyjnego -Dobrym wyjściem jest przygotowanie sobie wcześniej kilku słów przemowy i nauczenie się ich na pamięć! Propozycje tradycyjnych błogosławieństw ślubnych Ojcze Nasz pobłogosław Nasze dzieci, które złączyłeś w miłości. Niech ich miłość każdego dnia będzie świadectwem miłości Chrystusa i Kościoła. Pozwól im przejść wspólnie całe życie aż do sędziwej starości. Niech cieszą się zdrowym potomstwem i życiowym optymizmem. W Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Moja droga córko dziś opuszczasz swój rodzinny dom, niech ognisko domowe, które od dziś sama będziesz tworzyć było dla Ciebie źródłem szczęścia i realizacji. Bądź dla swego męża i dla swoich dzieci ostoją spokoju oraz wsparciem w codziennych troskach. Z serca Ci błogosławię w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Kochane dzieci pamiętajcie, że każdego dnia musicie starać się o podtrzymywanie płomienia Waszej miłości. Starajcie się żyć wiernie według przykazań bożych i wobec własnego sumienia. Z serca wam błogosławię na Waszą nową drogę życia. W Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Drogi synu, bądź wzorem cnót, strażnikiem nauki Chrystusa, wzorem męża i ojca. Nie pozwól, aby cokolwiek zniszczyło Waszą miłość, która dziś przywiodła Was pod ołtarz. Z serca Wam kochane dzieci błogosławię i polecam opiece Matki Boskiej. W Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Drogie dzieci polecam Was i Waszą miłość pod opiekę Matki Boskiej i z serca Wam błogosławię. W Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Zobacz także: Jak wygląda powitanie młodej pary? Najlepiej, jeśli słowa są krótkie i na temat. Zbyt rozwinięte poetyckie frazy, raz - że trudno zapamiętać, dwa - mogą powodować zbyt wielkie wzruszenie. Można też zacytować złote myśli znanych osób na temat małżeństwa, miłości czy roli żony i męża. Najważniejsze, by były to słowa prosto z serca, a ważniejsza od formy, jest ich treść! Zobacz także:Ślub po kilku miesiącach znajomości - szaleństwo, czy normalna kolej rzeczy?Spontaniczny ślub, niczym w Las Vegas - czy w Polsce to w ogóle możliwe?Najzabawniejsze wpadki na królewskich ślubach! [VIDEO]6nr2sGH.